Ewa uwielbia swoją pracę. W szklarniach panuje zawsze przyjemny i ciepły klimat. Wykonuje tam czystą, lekką pracę i całe dnie spędza wśród wielobarwnych kwiatów. „Uprawiamy tu również intensywnie pachnące orchidee, więc i zapach jest tu przyjemny.” Ewa dodaje: „Będąc gdzieś w drodze na ulicy, zawsze cieszę się, widząc orchidee na parapetach w domach innych ludzi. Rozpoznaję na nich odmiany, które uprawiamy tu w zakładzie. Są to małokwiatowe orchidee falenopsis, przy których nie wykorzystuje się sztoków. Zawsze w takich chwilach myślę, że ta roślinka mogła przejść przez moje ręce, a teraz jej piękne kwiaty niosą radość w czyimś domu.”
Każdy się tu zna
Hodowla, w której Ewa pracuje za pośrednictwem Abflexkracht, jest niewielka. Sprawnie współpracują tu zarówno Polacy, jak i Holendrzy. „Każdy się tu zna, a komunikacja nie sprawia nam problemów. To z kolei dobrze wpływa na ogólną atmosferę w pracy. Oczywiście niekiedy zdarzają się problemy, ale zawsze rozwiązujemy je razem.”